Artykuły Jacek Opalski  

Ile traci budżet na nielegalnej marihuanie?

W Sejmie prężnie działa Zespół do spraw Legalizacji Marihuany. Jego członkowie przekonują, że ich celem jest złagodzenie przepisów dotyczących jej stosowania. Dzięki zmianie prawa do budżetu państwa może wpłynąć pokaźna kwota, a same produkty z konopi mogą wykazywać pozytywne właściwości dla chorujących obywateli.

Polska powinna czerpać z doświadczeń innych państw. Okazuje się bowiem, że płynność procesu legalizacji marihuany była zależna od przeprowadzanych badań na jej temat. Jednak sam zespół parlamentarzystów chce zacząć zmianę prawa od depenalizacji i wprowadzania przepisów dotyczących stosowania wyrobów leczniczych.

Marihuana to nie tylko używka

Konopie posiadają bardzo bogatą historię, także w Polsce. Swego czasu popularny był olej oraz włókna z konopi. Biznes ten przetrwał aż do lat 90. XX wieku, kiedy na rynku pojawiły się zamienniki.

Konopie wykorzystuje się do produkcji ubrań, kosmetyków, produktów spożywczych czy budowlanych. Historia mówi, że z włókna konopnego wykonano pierwszą flagę Stanów Zjednoczonych a konstytucję tego kraju spisano na papierze konopnym. Nowa administracja północnoamerykańskiego mocarstwa dąży do całkowitego zalegalizowania marihuany i ułaskawienia skazanych.

Ile zyskałby budżet państwa?

Wszystkie obliczenia są wykonywane bez posiadania niezbędnych danych, gdyż nie wiadomo, jak będzie wyglądać opodatkowanie tej branży. Teoria mówi, iż w Polsce w obrocie zostaje około 500 ton marihuany, której gram kosztuje średnio 50 złotych. W ten sposób dilerzy mogą pochwalić się zarobkiem przekraczającym 20 miliardów złotych. Przy nałożeniu tradycyjnej akcyzy tytoniowej, do budżetu państwa mogłyby wpłynąć 4 miliardy złotych. Do tego dochodzi VAT, z tytułu którego zyski budżetu wyniosłyby dodatkowe 5 miliardów złotych. To tylko przychody związane z dystrybucją. Legalizacja pozwoliłaby na eksport oraz tworzenie nowych miejsc pracy w wielu branżach.

Doszłoby także do oszczędności. Obecnie medyczną marihuanę sprowadza się z zagranicy, co przyczynia się do wzrostu kosztów leczenia. Same koszty wytworzenia 1 gramu takiego środka spadłyby o 90%.